3 listopada 2019

O kocie i przemijaniu,czyli Szymborska na jutro

      


                                                                        Muszę złapać oddech lekturowy w siódmej klasie. Wykorzystam jutro czas zaduszkowy i porozmawiam o przemijaniu. A pomoże mi w tym Wisława Szymborska i koty. Mam dwie godziny lekcyjne. Myślę, że dobrze wykorzystam ten listopadowy czas zadumy.
Poproszę moich uczniów,aby na początek wcielili się w rolę kota i napisali kartkę z dziennika, w której spróbują pokazać myśli, uczucia i czynności kota, który znajduje się sam w pustym mieszkaniu. 







Odczytamy nasze prace. Przy okazji przypomnimy, w jaki sposób należy pisać dziennik. 
Następnie zastosuję Wędrującą Poezję według Natalii Bielawskiej i odczytam moim uczniom tekst,ale pominę pierwszy wers wiersza.

Opis działań według Natalii z jej bloga 622 pomysły na lekcje języka polskiego:

 https://622pomysly.wordpress.com/2019/10/19/polez-na-lekcji-czyli-wedrujaca-poezja/?fbclid=IwAR3E4l-5qOpLMVrID8fJYiGGui9_orH0mOIVfd9kVRXaavScvct7B1I_p-4

Po rozdaniu tekstu i refleksjach na jego temat zajmiemy się kotem - jego czynnościami i uczuciami. Zastanowimy się nad oceną właściciela, który zostawił na dłużej swojego kota.

Włączę wiersz "Kot w pustym domu" odczytany przez Wisławę Szymborską:

 https://www.youtube.com/watch?v=HtzS8_63cRM       

Ocenimy ponownie właściciela. Zastanowimy się nad tym, w jaki sposób ukazana jest śmierć.
Chętni uczniowie poczynią zapiski w Wędrującej Księdze Poezji, którą już posiadamy. Dopiszemy do tekstu brakujący wers, tytuł i nazwisko autorki. 

Zajmiemy się kocimi związkami frazeologicznymi. Chętni uczniowie pokażą je w formie kalamburów lub  innej wybranej przez siebie, zanotujemy ich znaczenie,np. "odwracać kota ogonem" czy "popędzić komuś kota".

Odnajdziemy w wierszu wszystkie znane środki artystyczne i omówimy budowę utworu.

Na koniec obejrzymy Polimaty Radka Kotarskiego o Wisławie Szymborskiej i każdy poczyni swoją notatkę na temat naszej wspaniałej poetki noblistki. 

https://www.youtube.com/watch?v=J9DeJwU8Qao

Wisława Szymborska "Kot w pustym mieszkaniu"

Umrzeć.Tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
                                                                                     

1 komentarz:

  1. Bardzo dziękuję za pomysł, zrobiłam podobną lekcję w klasie VI.(Dzień wcześniej byliśmy z klasą na cmentarzu na grobie zmarłej koleżanki). W drugiej części lekcji uczniowie wzięli tekst "pod lupę" i mieli dopisać środki poetyckie do już istniejącego fragmentu lub dopisać własne wersy kolorowym długopisem. Myślę, że lekcja im się podobała. Po oglądnięciu Polimatów gromadzili wiadomości o Szymborskiej- to też ich interesowało, tym bardziej, że z Polimatami zetknęli się kilka dni wcześniej na lekcji historii.

    OdpowiedzUsuń