19 kwietnia 2021

Balladyna w wersji desing thinking

 

Akurat zaczynałam omawiać z moją osobistą siódmą klasą "Balladynę", gdy rozpoczęłam kurs design thinking. Pierwsze strony podręcznika dały pomysł na lekcje o bohaterce, która już podczas wspólnego czytania budziła wiele emocji. Podkreślam "wspólne czytanie" - cały tekst "strawiliśmy" wspólnie, objaśniając krok po kroku wydarzenia. Omawialiśmy, spisywaliśmy najważniejsze informacje, tłumaczyliśmy zawiły język. Uczniowie stwierdzili, że sami zostawiliby tę lekturę już w połowie pierwszego aktu...
Zaczęliśmy od zaplanowania pracy w jamboardzie.
Lubimy widzieć i wiedzieć, co musimy zrobić. Moi uczniowie często zaglądają do takich notatek i przekładają umiejętności i wiedzę, które już są opanowane w odpowiednie miejsca.
Następnie uczniowie działali według stworzonych przeze mnie wytycznych.
1.Praca odbywała się w czterech miejscach, z którymi związana była Balladyna: jako wiejska dziewczyna, zbrodniarka z lasu, grafini Kirkorowa, królowa. Uczniów podzieliłam automatycznie na pokoje w Teams, więc zespoły były zupełnie przypadkowe. 



2. W pierwszym poleceniu poprosiłam, żeby korzystając z zebranych zaimków, ułożyli jak najwięcej pytań dotyczących Balladyny i jej życia na danym etapie. Na każde pytanie musiała znaleźć się odpowiedź w treści dramatu.

Uczniowie pracowali nad zadaniem w jamboardzie. Tam tworzyli pytania. Następnie opuścili swoje pokoje i po raz kolejny wymieszaliśmy zespoły. Kolejne zadanie polegało na udzieleniu odpowiedzi na zadane pytania. Niektóre z pytań wymagały korekty, bo były niezrozumiałe. Wnioski po tej części pracy: 1) utrwaliła się treść i bohaterowie, 2) pytania otwarte są świetne!
I tak przeszliśmy do kolejnego etapu działań.
3. Zaczęliśmy od kolejnej roszady w pokojach. Zadanie polegało na dopisaniu do każdego etapu życia Balladyny reakcji według wskazówek:
4. Kolejne zmiany w zespołach i zadanie do wykonania. Jest już coraz trudniej, bo trzeba przetworzyć sporą ilość materiału zebranego przez innych uczniów. Teraz uczniowie dopisywali obawy i/lub powody do radości Balladyny. 
Ostatecznie jamboardy zapełniły się wszelkimi potrzebnymi informacjami:



Na każdym etapie pracy uczniowie samodzielnie decydowali, ile potrzebują czasu. Zwykle było to 10 minut, jednak często prosili o dodatkowe pięć, bo nie zdążyli wszystkiego przedyskutować. Musze przyznać, że z radością zaglądałam do ich pokoi - słyszałam ożywione rozmowy i widziałam postępy w pracach nad każdym zadaniem.
5.Na kolejnym etapie zajęliśmy się relacjami Balladyny z innymi ludźmi. 
Ewa Kędzior, Polonistka YouTuberka
Podzieliliśmy bohaterów na tych, którzy mieli wpływ na Balladynę według kryteriów: silny, średni i słaby. Zastanawialiśmy się, jakie były ich cele i motywacje - co chciały te postacie osiągnąć, czego uniknąć.
Każdy wybór należało uargumentować. Dyskusja była tak intensywna, że postać Kirkora i Aliny została wpisana pomiędzy wpływem średnim i słabym.
6. Kolejne polecenie miało dotyczyć przeprowadzenia wywiadu z wybraną osobą na temat Balladyny. Ale wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie wcielić się w rolę wybranego bohatera i opowiedzieć o Balladynie  z jego perspektywy. Uczniowie ustalili kryteria sukcesu do wykonania tego zadania, a następnie wykorzystali https://www.voki.com/site/create i przygotowali niesamowite wypowiedzi. Powiedzieli, że pomogło im wspólne przeczytanie lektury (bo każdy zna treść) i informacje zebrane w jamboardzie. 
7. Na koniec rozważań na temat Balladyny każdy napisał opowiadanie twórcze, w którym wybrana osoba z silnym wpływem działa w taki sposób, żeby doprowadzić do zmiany zdarzeń. 
W ten sposób zakończyliśmy analizowanie portretu psychologicznego Balladyny. Był to intensywnie spędzony czas, z którego powstał bardzo cenny materiał. Uczniowie założyli sobie dodatkową grupę, żeby zgromadzić ten materiał "do egzaminu", a ci bardziej przewidujący "do matury". Bardzo dokładna znajomość treści tej lektury spowodowała, że uczniowie mieli zaskakujące przemyślenia. Choćby takie, "kim jest ojciec dziecka Balladyny, bo przecież Kostryn mówi, że jest ona w ciąży". Albo rozważania na temat winy Balladyny - która była bardziej winna - ona czy Goplana.
Zaufanie moim uczniom spowodowało, że wszyscy mamy poczucie dobrze wypełnionego zadania. Jestem pewna, że z tą lekturą nie będą mieli najmniejszych problemów. 
Po wykonaniu tej części zadań nasz jamboard z planem działań wygląda tak:








    >
      >