8 października 2019

Plastycznie i twórczo, czyli pomysł na instrukcję

  



Uczniowie niezależnie od wieku uwielbiają prace plastyczne. Często wykorzystuję te zainteresowania na lekcjach języka polskiego. Tym razem z klasą szóstą tworzyliśmy jesienne lampiony, zaś klasa czwarta wzięła udział w lekcji kleksografii.

Klasę szóstą poprosiłam o przyniesienie farb. Potrzebowałam również po dwa plastikowe kubki 0,5l na osobę - znalazły się z zapasów po lecie.  Moi uczniowie poznali zasady tworzenia instrukcji - wiedzieli,że podczas wykonywania zadania będą musieli dokładnie zapamiętać wykonywane czynności.
Napisaliśmy kryteria sukcesu do instrukcji i zabraliśmy się za tworzenie jesiennych lampionów.

         


        

Podczas, gdy nasze lampiony suszyły się, każdy pisał swoją instrukcję wykonania jesiennego lampionu. Niektórzy nawet rysowali obrazki, żeby ułatwić wykonanie zadania potencjalnym chętnym.

      

    


   

Praca zajęła nam dwie godziny lekcyjne, zaś lampiony trafiły do domów i jak widać - są użytkowane jako element dekoracyjny podczas długich jesiennych wieczorów.

Załączam filmik, który stał się inspiracją do przeprowadzenia tej lekcji:

https://mojedziecikreatywnie.pl/2018/09/jesienne-lampiony-diy-z-kubeczkow/

Instrukcja w klasie czwartej również pojawiła się spontanicznie po obejrzeniu filmiku w Internecie. Zawsze prowadzę lekcję kleksografii podczas omawiania "Akademii Pana Kleksa". Ale dlaczego robić zwykłe kleksy, skoro można pobawić się bardziej twórczo? Tym razem przyniosłam 4 kolory atramentu i sznurek oraz rękawiczki jednorazowe. Pracujemy z lekturą w grupach - tym razem każda z nich wybrała sobie kolor atramentu. Ustaliliśmy zasady pracy i przygotowaliśmy kryteria sukcesu do instrukcji tworzenia kleksów. Zabraliśmy się do działania.

  

  

  

  

  

Po wspaniałej zabawie i rewelacyjnej współpracy w grupach każdy napisał co widzi na swoim obrazku. Pomysły były niesamowite. Dzieci, które miały problem z interpretacją swojego dzieła prosiły mnie o potrzymanie zeszytu i przychodziły do galerii sztuki - podziwiały swój obraz z różnych perspektyw. Każdy odczytał swojego kleksa. Po tym, jak już każdy uwierzył mi, że atrament naprawdę brudzi ręce, zabraliśmy się do pisania instrukcji. Nie było żadnych problemów z jej utworzeniem. Pisaliśmy dla osób, które były nieobecne, żeby mogły również zorganizować swoją lekcję kleksografii.
A oto filmik z instrukcją. Przedstawia akurat działanie z farbami, na potrzeby lektury wykorzystałam atrament.

https://www.youtube.com/watch?v=_9doFN8I3Kc&fbclid=IwAR1UKl-QGYXraEKhf4Jm3r2eb7_dYXqz9WU6ZgZ00TAkQdgtPmuOAFO0s48

Obie lekcje bardzo twórcze, wymagające współdziałania i skupienia uwagi. Przy okazji wniosek, że Polacy nie czytają instrukcji, co prowadzi do wielu niepotrzebnych nerwów: "a mój tata strasznie krzyczał, jak składał szafę, bo nic mu nie pasowało", "a moja mama popsuła telefon i musieliśmy jechać do serwisu"...  Zatem, drodzy dorośli - zajrzyjmy czasami do instrukcji, a będziemy na pewno  mniej nerwowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz