4 lipca 2019

Kreatywność jest wolnością





Czym jest kreatywność, dlaczego dziś okazuje się być tak ważna i dlaczego tyle się
o niej współcześnie mówi? Na ten temat wypowiedziała się Beata dla Creativity first. Zapraszamy do lektury!
https://creativityfirst.art 

Wielu, nie tylko praktyków, wydało sporo publikacji na ten temat. Wśród nich zdecydowanie cenię  Edwarda Nęckę, który w „Treningu twórczości” nie dość, że definiuje kreatywność, to jeszcze daje zbiór zadań, mających wspierać rozwój możliwości twórczych. Wg niego: „Kreatywność przejawia się zwykle w jakiejś formie obserwowalnego zachowania, polegającego na produkcji nowych i wartościowych wytworów (np. wierszy, utworów literackich, dowcipów kabaretowych), przy czym niekiedy wytworem może być samo zachowanie (np. w wypadku twórczości choreograficznej)”. Dzięki Krzysztofowi Szmidtowi, kolejnemu badaczowi i autorowi książek w tym temacie dowiedziałam się, że: „(…) kreatywność jest zdolnością człowieka do tworzenia wytworów nowych i wartościowych; wartościowych to znaczy cenniejszych pod jakimś względem (estetycznym, praktycznym, naukowym) od tego, co było do tej pory (…) człowiek kreatywny wobec tego to ktoś, kto jest zdolny generować pomysły, które czynią nasz świat lepszym, bardziej prawdziwym lub piękniejszym” . Byłabym nierzetelna, gdym nie wspomniała o kolejnym, fenomenalnym ekspercie kreatywnego myślenia Edwardzie de Bono. Nierzadko sięgam po opracowane przez niego mapy myśli lub myślowe kapelusze. Dzięki nim można „wytrenować giętkość, płynność i oryginalność myślenia, myślenie kreatywne nazywa dywergencyjnym czyli myśleniem w bok. W książce „Naucz się kreatywnie myśleć” odnalazłam coś, co potwierdziło moje spostrzeżenia. Kreatywność przypisuje się ludziom inteligentnym, a to –jak dowodzi de Bono – fałszywe założenie. Też się z tym zgadzam!
Według mnie kreatywność pojawia się nie tam, gdzie jest inteligencja, ale tam, gdzie jest wolność.
Jak rozumiem wolność? To możliwość podejmowania niezależnych od nikogo decyzji, to stan psychicznego i fizycznego dobrostanu, który pozwala mi cieszyć się sobą i otoczeniem. W takiej atmosferze rodzą się prawdziwe potrzeby, a z nich pasje i zwykłe zainteresowania. Motorem do działania i odkrywczości nie jest z całą pewnością samotność, towarzystwo szczerych i autentycznie wspierających ludzi sprawia, że się po prostu chce. Wśród przychylności obserwatorów można sobie pozwolić na błędy. Te są kluczem do sukcesu! Pozwalają na wielokrotne powtarzanie i modyfikowanie procesów twórczych, dzięki którym, mimochodem, uruchamia się wewnętrzna motywacja, pozwalająca dążyć do obranego celu. Poczucie sprawstwa daje ogromną satysfakcję,  zaś pozytywny odbiór naszych starań jest nagrodą w postaci własnego pozytywnego wizerunku. Nie wszystko co się „kreuje” musi mieć wymiar materialny, namacalny, widoczny „gołym okiem”.
Co z kolei zabija kreatywność? To wszystko, co jest przeciwieństwem wolności.
Na pewno więc są to przedmiotowe traktowanie, niemożność dzielenia się pasją, brak wsparcia – samotność (wybitnym wyjątkiem jest Robinson Kruzoe, ale w jego przypadku możemy raczej mówić o atawizmie a nie o kreatywności) oraz autorytarność.
Wrócę do pytania, które postawiłam na początku. Dlaczego dziś tyle mówi się
o kreatywności i zadaje się sobie tyle trudu, by ją ćwiczyć? Może dlatego, że w erze zachwytu światem technologii wreszcie zauważono człowieka i dostrzeżono, że wszystko co jest, istnieje tylko dzięki pomysłowości i potędze ludzkiej twórczości. Można by tu mówić o wielkich odkrywcach dawnych i współczesnych, podawać przykłady choćby Walta Disneya, nie tylko właściciela wytwórni filmowej, lecz przede wszystkim wielkiego mistrza coachingu, czy wyjątkowego dla mnie autorytetu Steva Jobsa, który dzięki  5 dolarom i kreatywności stworzył aplowską  krainę snów. Moim zdaniem należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny, wspominany już przeze mnie aspekt, na wolność. Oto, co w kwestii kreatywności stanowi moje, wykreowane osobiście, motto: daj mi wolność, a zmienię świat, jeśli nie globalnie, to na pewno mój, osobisty, stanę się lepsza najpierw dla siebie, potem dla innych.

Bibliografia:
Bono E. Naucz się myśleć kreatywnie. Prima 2010
Nęcka E. Trening twórczości.GWP 2012
Szmidt J. K. Trening kreatywności. Podręcznik dla pedagogów, psychologów i trenerów grupowych. Helion 2013



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz