Jedyna gazetka w sali, którą prowadzę bez szemrania to tablica z informacjami o tym, co czeka moich uczniów na języku polskim w najbliższym czasie. Stosowałyśmy je z Beatą w poprzednich latach i wiemy obie,że chętnie zaglądają i są spokojni,bo dokładnie widzą,co będzie się działo na kolejnych lekcjach. Taką właśnie przygotowałam dla moich uczniów.

Obdarowana zostałam jeszcze jedną gazetką na korytarzu. Zwykle zapychałam ją czymś,co było uniwersalne i mogło ją zapełniać przez cały rok. W tym roku postanowiłam władzę nad jej tworzeniem oddać dzieciakom.
Już zauważyłam zainteresowanie tą tablicą uczniów,którzy pojawili się w szkole, więc liczę na to, że będzie ona twórcza i pełna niezwykłych pomysłów. Osoby odpowiedzialne za kontrolowanie wpisów i dekoracji znalazły się szybciutko same. POWODZENIA w GAZETKOWYM TWORZENIU!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz