Lubię
wrzucać moich uczniów na głęboką wodę. Mam wrażenie, że z wiekiem jeszcze
bardziej, a może odważniej niż kiedyś. W czasie nauki zdalnej powstało wiele
wspaniałych materiałów do lekcji. Właściwie to gotowce, które wiele razy ratowały nam życie, a przynajmniej kilka jego cennych godzin. Zauważyłam jednak, że
niektóre zadania, mimo że przedstawione w pięknej formie wizualnej, nie do
końca trafiały do moich uczniów. Wymyśliłam, że być może za bardzo dostają
wszystko "na tacy" i nie ma dla nich elementów zaskoczenia i
wyzwania. Pracowali z różnymi genially czy wakeletami, również tworzonymi
przeze mnie, ale bez większej euforii.
Postanowiłam,
że czas na zmianę, bo przecież mój ulubieniec Albert Einstein mówił, że
"szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych
rezultatów". Zaplanowałam, że w grudniu każda z moich klas od 5 do 8,
będzie pracowała nad lekturami projektowo. Przede wszystkim zależało mi na tym,
żeby ożywić możliwości pracy w zespole. Świetnie układała się nam taka
współpraca na żywo, żal by było, gdyby teraz miała się ta wypracowana
umiejętność zatracić.
"Gdybym miała ocenić metodę pracy w projekcie od 0 do 100 oceniam to na 100/100.
Dobrze mam wybraną grupę
z którą łatwiej jest mi robić te projekty.
Oceniam ją dobrze.
Pracuje mi się dobrze w ten sposób nie mam zastrzeżeń.
Bardzo dobrze. Wykonuję
moją część zadań.
Pracuje się bardzo
dobrze. Ponieważ dobrze rozdzieliliśmy zadania, każdy wie co robić i dlatego że
sami wybieraliśmy grupy to pracujemy równo i nie ma nikogo takiego co nic nie
robi.
Osobiście nie podoba mi
się ten styl pracy, wolę samodzielnie czytać lekturę i pracować nad nią na
lekcjach. Chociaż jest to ciekawe, ale wolę jak pani nam wszystko mówi.
Praca jest bardzo fajna.
Wygodnie się pracuje bo można razem pracować.
Praca metodą projektu
jest fajna. Mogę wszystko sobie zaplanować i uzupełniać według pomysłu.
Mogę dostosować się do
mojego czasu.
Bardzo mi się podoba
praca ten sposób,ponieważ wyraźnie widać kto o robił,oraz można wspólnie robić
wiele rzeczy na jednym slajdzie. Co ułatwia pracę.
Pracuje mi się bardzo
dobrze ponieważ mam zespół gdzie każdy wykonuje dane zadanie.
Moja opinia na temat
projektu... Pracuje mi się rewelacyjnie i bardzo mi się to podoba.
W ten sposób pracuję mi
się dobrze bo można rozdzielić prace na kilka osób."
Co się
dzieciom podobało w pracy zespołowej?
"Najbardziej podoba mi się współpraca.
Że,
można pracować w grupach.
Wyszukiwanie
informacji na dany temat
To że
ktoś mi czyta
Podoba
mi się oryginalność ich wykonywania.
Towarzystwo
Szukanie
informacji
Podoba
mi się że można zrobić fajne zadania z kolegami
Jest
miła atmosfera
Współpraca
i chęć pracy niektórych osób oraz pomoc uzyskana od nich
To,
że jesteśmy podzieleni kto co robi oraz to, że jak ktoś coś robi to druga osoba
jemu się w to nie wtyka.
Te
wszystkie możliwości
Podoba
mi się to że jest dużo różnych fajnych zadań.
Podczas
wykonywania zadań podoba mi się ,że robimy zadania szybciej i dokładniej.
możliwość
wykonywania zadań w dowolnym czasie
Podoba
mi się to że jedna osoba może robić jeden slajd a na przykład druga osoba może
robić co innego ale wszystko widać kto co robi.
Współpraca
Tak
bo można wymyśleć coś kreatywnego w małym zespole .
Można
mieć więcej czasu.
Podoba
mi sie to ze nie ma problemu w szukaniu informacji na zadany temat.
Możliwość
robienia tego w własny sposób
Podoba
mi się wspólne czytanie książki oraz to, że w każdej chwili mogę do mojego
projektu dodać notatkę. Jeśli mi się coś nie podoba to mogę zawsze to poprawić.
Można
dowiedzieć się różnych ciekawych rzeczy.
Utrwalanie
To
że można się zabawić kreatywnością.
Możliwość
pracy dodanych osób na jednej prezentacji oraz widoczność jakie zmiany zostały
wprowadzone,kto coś robił .
podoba
mi się to że możemy samemu zrobić projekt w jakiej formie chcemy.
Współpraca
ze znajomymi
Podoba mi się to, że każdy może
dorzucić swój pomysł w dowolnym momencie."
Zadałam również pytanie o to, co się
nie podoba w takiej formie pracy. Najwięcej udzielonych informacji, to puste
miejsca albo „wszystko się podoba”. Pojawiły się odpowiedzi:
"Bunty internetu
Nie zawsze prosty temat
Podczas wykonywania zadań nie podoba
mi się to, że niektóre osoby nie współpracują z całą grupą.
Że sami wybieraliśmy grupy najlepiej
by było jakby pani wybierała grupy
Czasami trudne momenty podczas
wykonywania pracy ale było ich mało.
Wydaje mi się,że jedyną rzeczą są
problemy internetem które utrudniają pracę.
Zadania
są bardzo interesujące moim zdaniem. Można się między sobą kontaktować, szukać
wspólnie informacji. Dzięki temu łatwiej znaleźć informacje oraz dzielić się na
role, co pomaga w szybkim zrobieniu zadań.
Jak
są za duże grupy to praca wogule nie udaje się."
Zdecydowana większość uczniów pozytywnie wypowiedziała się na pytanie „Czy potrafisz dobrze zaplanować swój czas na pracę z zadaniami projektowymi?”
W grupach następowały wymiany. Niektóre nie dotrwały w pierwotnym składzie do samego końca. Dzieci pytały mnie o zdanie w kwestii zmian. Tutaj również zostawiałam im pełną odpowiedzialność za decyzję. Pytałam, czy potrzebują interwencji i otrzymywałam informację, że sami rozwiążą problem.
Tuż przed świętami uczniowie pracujący z lekturami „Opowieść wigilijna” , „List od…” i „Oskar i pani Róża” dokonali prezentacji swoich prac. Wypełnili też samoocenę wykonanej pracy projektowej.
Jaka jest moja refleksja? Jestem dumna z moich dzieciaków. Wszystkich
razem i każdego z osobna, jakby rzekł mały Tim z "Opowieści wigilijnej". One po prostu współpracowały ze
sobą z pełną odpowiedzialnością za wykonywane zadania. Samodzielnie dzieliły
się pracą, w jej trakcie snuły refleksje, a na koniec dokonały samooceny. I to
nam wystarczyło do tego, żeby odczuć satysfakcję z dobrze wykonanej roboty.
72.2% moich uczniów chciałoby pracować częściej metodą
projektową, a 22,2% nie ma jeszcze zdania, ale chętnie spróbuje kolejny raz.
Zdecydowane „nie” powiedziały 3 osoby. Na pytanie dlaczego nie, dzieci
odpowiedziały, że wolą, gdy nauczyciel dyktuje im gotowe notatki, bo wtedy nie
muszą nic robić.
Czy zamierzam kontynuować taką pracę? Zdecydowanie tak. I to niezależnie od pracy online, czy stacjonarnej. Widzę rozwój moich uczniów, to w jaki sposób zdobywają nowe umiejętności, ustalają plan działania, dzielą się zadaniami, rozwiązują wybuchające konflikty, negocjują ze sobą, uczą siebie nawzajem i SŁUCHAJĄ SIEBIE! A przede wszystkim łączą zebrany materiał w jedną całość i z radością prezentują się jako „ZESPÓŁ”, bo każdy z nich czuje odpowiedzialność za wykonane zadania. Przygotowałam dla nich tablicę w Jamboardzie i poprosiłam, żeby w wolnej chwili zapisali krótko, czego się nauczyli. Gdy tworzyłam ten wpis, otworzyłam informację od nich i przyznaję, że zaszkliły mi się oczy.
Super, tak dalej !!!!
OdpowiedzUsuń